Wybaczcie tymczasowy brak profesjonalizmu, ale nie da się inaczej zacząć tej notki, jak od wywrzeszczenia: „do jasnej cholery, co tu się wyprawia?!”. Microsoftowi udało się spartolić rzecz, której psuć nie wolno.
Bolesny falstart nowej funkcji Sklepu Windows – aplikacje, które zawieszają twój komputer