Nieczęsto zdarza się, żebym mógł napisać w jednym akapicie o słuchawkach, że mają potężny bas i bardzo je lubię. Bo zazwyczaj takich słuchawek… totalnie nie znoszę. Ale w przypadku Sony MDR-XB950BT jest zupełnie inaczej.
Miażdżący bas, do tego bez kabli. Sony MDR-XB950BT – recenzja Spider’s Web