Są inne niż ochraniacze, które zwykle zakładają piłkarze. W ich wnętrzu znajduje się ciecz nienewtonowska, która twardnieje po kopnięciu, więc boli tego, kto kopie, a nie tego, kto nosi ochraniacz. Niestety na przeszkodzie w komercyjnym wdrożeniu ochraniaczy stoi brak pieniędzy.
Polski przemysł nie jest gotowy na polskie innowacje – mówi twórca rewolucyjnych ochraniaczy