No dobra, McLaren już to zdementował (choć tak jakoś enigmatycznie, o czym na końcu), ale ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że dla Apple’a byłoby to idealne przejęcie. Wiem, bo byłem i widziałem McLarena (co nieco) od środka.
McLaren byłby dla Apple’a idealny. Wiem, bo byłem i widziałem