Historia, panie. Historia. Po raz pierwszy w historii naszych startów w Mistrzostwach Europy, trzeciego i zarazem ostatniego meczu grupowego nie gramy o stawkę. To znaczy gramy, ale główną stawką dzisiejszego spotkania będzie honor Ukrainy.
Euro 2016 – dzień #12. Nie gramy o honor i tego się cholernie obawiam