„To takie pierdu pierdu”. Dziś w momencie sporej irytacji powiedziałam dokładnie to Bardzo Ważnym Ludziom Z Wielkiego Zadupia. Bardzo Ważni Ludzie za kasę publiczną co roku jeżdżą na oficjalne imprezy do wielu miejsc w różnych częściach Europy. Czasem zdarzy im się zabrać szaraczków takich, jak ja, bo wypada, żeby się szaraczki nie buntowały.
Kulturowy rozbiór Polski