Pamiętam jak dziś czasy, kiedy ten członek rodziny, który umiał ustawić nagrywanie na magnetowidzie, był najchętniej zapraszany na kawę.
„Ustawisz mi nagrywanie?” pytała ciocia i trzeba było podłączać kabelki, a potem wyjaśniać: „Jak tu naciśniecie, zacznie się nagrywać. Uważajcie, żeby sobie czegoś nie skasować”.
Od tego czasu wujek wychodząc z domu, mógł poprosić ciocię: „Nagraj mi mecz”. O ile ciocia nie zapomniała wcisnąć, to się nagrało.
Istniało nagrywanie z ustawionym czasem - ale tego nie ogarniał nawet największy nerd w rodzinie. I tak wewnętrzny zegar w magnetowidzie rzadko był ustawiony: większość z nas miała tam słynne migające zera.
Czasy nagrywarek wbudowanych w dekodery kablówki, to już zupełnie inna klasa wygody. Pojawiły się takie w pierwszej dekadzie XXI wieku, i zrewolucjonizowały życie tych, którzy nie mieli czasu oglądać filmów wtedy, kiedy puszcza je telewizja. Nagrywany program można było wybrać z menu programu telewizyjnego, a nagrywarki (np. ta od UPC) potrafiły nagrać automatycznie kolejne odcinki serialu, nawet gdy zmieniła się pora jego nadawania.
Wciąż jednak trzeba było ustawić nagrywanie PRZED rozpoczęciem danego programu.
Sytuację trochę zmieniły tworzone przez poszczególne stacje serwisy VOD - jednak wciąż nie było tam wszystkiego, a programy pojawiały się z opóźnieniem.
https://youtu.be/aN7LtH1CJUA
Dopiero Replay TV, nowa usługa od UPC to coś, co mogę z czystym sumieniem nazwać czymś nowym w dziedzinie udostępniania programów na życzenie.
Takiej prostoty nie widziałem jeszcze nigdzie.
Po prostu wchodzimy na program telewizyjny w jednej z aż 94 stacji i widzimy przy każdym programie ikonkę „Replay TV”. Widzimy ją nawet przy programie, który jeszcze się nie zakończył - doskonałe rozwiązanie w sytuacji, gdy spóźniliśmy się kilka minut na dwugodzinny film.
[caption id="attachment_558174" align="aligncenter" width="1000"]
Ikonka Replay TV pojawiła się w programie telewizyjnym na dekoderze[/caption]
Oglądać możemy w każdej chwili, z poziomu programu TV, programy wszystkich tych kanałów aż do siedmiu dni wstecz.
To tak, jakbyśmy nagrywali dokładnie wszystko - na wszelki wypadek. A w rzeczywistości załatwiają to za nas serwery UPC.
Funkcja Replay TV dostępna jest na dekoderach typu Horizon oraz w aplikacji Horizon GO.
[caption id="attachment_558175" align="aligncenter" width="1000"]
... jak również w aplikacji Horizon Go[/caption]
Oprócz aplikacji i dekodera, do funkcji możemy uzyskać dostęp za pomocą strony usługi: horizon.tv
Testy usługi, jakie przeprowadziłem, nie wykazały żadnych niespodzianek - Replay TV po prostu działa tak, jakbyśmy sobie tego życzyli.
Każdy z wybieranych przeze mnie z menu programów odtwarzał się poprawnie i miałem możliwość dowolnego przewijania filmu. W trakcie odtwarzania działały również funkcje typowe dla telewizji UPC na żywo, czyli miałem możliwość tam gdzie to było dostępne, wybrać np. alternatywną ścieżkę audio.
Po tygodniu używania Replay TV nie wierzę, że wcześniej mogłem się bez tego obejść. Przeglądanie programu TV na stronie Horizon TV stało się czymś podobnym do przeglądania usługi VOD - przestałem się stresować, że mnie coś ominęło. Po prostu wybieram te programy, które mnie zainteresowały, nawet jeśli są sprzed dni i je oglądam. To kolejny krok w zwycięstwie wygody nad standardową, sekwencyjną telewizją.
Wystarczył tydzień z Replay TV