Większość obecnych premier samochodów i modeli koncepcyjnych wygląda jak wyścig na to, kto da więcej i większych ekranów. A gdyby tak prawie w ogóle z nich zrezygnować?
Samochód Toyoty puścił do mnie oczko. Dosłownie
Większość obecnych premier samochodów i modeli koncepcyjnych wygląda jak wyścig na to, kto da więcej i większych ekranów. A gdyby tak prawie w ogóle z nich zrezygnować?