“Znając Ciebie podejrzewam, że oszukujesz i ściągasz z chomikuj.pl” - napisał jeden z komentatorów pod moim tekstem o ebookach. Być może był to żart. Może nie zrozumiałem ironii. Tak czy siak nie zgadzam się na takie oskarżenia w sieci. Nie mam zupełnie poczucia humoru, gdy ktoś nazywa mnie złodziejem i oszustem w komentarzach.
W komentarzach groził mi „spotkaniem” i „użyciem noża”. Odpuściłem i zrobiłem błąd, którego nie powtórzę