Żeby zrozumieć, jak daleką drogę przeszedł portal o2.pl z komunikatorem Tlen, wystarczy popatrzeć na stare zdjęcia jego ojców - trzech sympatycznych studentów w zmechaconych polarach i flanelowych koszulach. Dziś to ubrane w modne garnitury gazele biznesu, których facebookowe posty często trudno w ogóle zrozumieć, nie trzymając w zanadrzu podręczników od mikro i makroekonomii.
Oddychajcie, dopóki można – 9 maja zabraknie nam Tlenu