Każde targi elektroniki użytkowej to zalew nudnych, podobnych do siebie sprzętów, które już się kiedyś widziało. Identyczne smartfony, które widziałeś u kilkunastu producentów, niczym nie różniące się od siebie telewizory, sprowadzane z Chin akumulatory, tanie i drogie słuchawki.
Oto głośnik w lodówce, która jest w stoliku. Brzmi dziwnie, ale przyda się na imprezie