O jak ja lubiłem Teleexpress! W ostatnim piętnastoleciu widziałem go pewnie ze trzy razy, ale w dzieciństwie był obowiązkowym punktem programu, gdy rodzice siedzieli jeszcze w pracy, a ja pałętałem się gdzieś u babci po szkole.
Czy istnieje Maciej Orłoś bez Teleexpressu i czy istnieje Teleexpress bez Macieja Orłosia?