Magazyn jest wielki. W jego części wydzielono bramkami i metalową siatką teren, po którym jeżdżą drive’y, jak w amazonowym slangu nazywa się magazynowe roboty. Podjeżdżają pod półki, zaczepiają je o siebie, podwożą do bramki i czekają, aż ludzie załadują na nie albo ściągną towary. Wszystko wygląda nieco surrealistycznie.
Gdzie kończy się człowiek a zaczyna robot? Z wizytą w magazynie Amazonu