Przez kilka minut, ze ściągniętymi brwiami i wielką koncentracją, przesuwałem porysowany stół. Tak, aby idealnie przystawał do ściany kafeterii. W końcu z wielkim zadowoleniem osadziłem go w samym rogu krypty. Zadowolenie byłoby mniejsze, gdybym wiedział, że jest już 2 w nocy.
Fallout 4 nareszcie pozwala na stworzenie własnej krypty. Vault-Tec Workshop – recenzja Spider’s Web