A z tym moim powrotem na Spider's Weba to było tak. "Kubuś, ja tak lubię twoje teksty, przecież widzę, że ty też musisz z siebie czasem coś wyrzucić, napisz coś na Spider's Weba raz czy dwa w tygodniu". No i się zgodziłem pod warunkiem, że nie każą mi pisać o prawie, bo po ośmiu godzinach użerania człowiek ma już naprawdę dość. Przemysław odparł "Kubuś, dla mnie to ty możesz sobie nawet o piłce nożnej pisać, tylko pisz", no to piszę.
Najlepszym dowodem na problemy mediów w Polsce są Wasze komentarze na Spider’s Web